Bądź na bieżąco!
Zapisz się do newslettera
WSPIERAJĄ NAS:
e-mail: kontakt
Facebook: Rada Dzielnicy Zaspa Rozstaje
Zespół Szkoła Ogólnokształcących nr. 8
Pokój nr 2
ul. Janusza Meissnera 9
80-462 Gdańsk
1 lipca 2018, niedziela, godz. 10.00-16.00, plaża przy molo w Gdańsku-BrzeźnieKonsultacje będą przeprowadzać eksperci z Copernicusa Podmiotu Leczniczego.
Badanie ciśnienia krwi, cholesterolu, oznaczenie wskaźnika BMI – tak zapowiada się tegoroczne Pomorskie dla Zdrowia. Będzie też nauka samobadania piersi i szkolenie z zasad udzielania pierwszej pomocy. Porad udzielą specjaliści m.in. onkolodzy, kardiolodzy i dermatolodzy.
Wydarzenie odbędzie się, już po raz czwarty, w weekendy w Prabutach, Sopocie, Gdańsku, Luzinie, Wdzydzach Kiszewskich i Słupsku.
Pomorskie dla Zdrowia, to letnia akcja organizowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego i podległe szpitale. W tym roku będzie to sześć wydarzeń w czerwcu i lipcu. Celem akcji jest upowszechnienie wiedzy z zakresu profilaktyki nowotworowej, rozwijanie postaw i zachowań prozdrowotnych oraz kształtowanie zdrowego stylu życia. Będzie można od ręki przebadać się u kardiologa albo zbadać niepokojące znamiona u dermatologa.
Od lat obserwuje się stały i dynamiczny wzrost liczby zachorowań na nowotwory. W ramach projektu Pomorskie dla Zdrowia w 2017 r. specjaliści przeprowadzili prawie 3,5 tys. badań, konsultacji i szkoleń. Wykryto 548 nieprawidłowości. Świadczy to o tym, jak ważna jest profilaktyka.
– Zainteresowanie badaniami w letnich przychodniach było ogromne. Przerosło wręcz nasze oczekiwania. Dla ludzi ważne było to, że specjaliści przyjmowali ich od ręki, bez wcześniejszej rejestracji czy oczekiwania na termin. W sytuacji wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości, pacjenci byli niezwłocznie kierowani do specjalisty celem dalszej diagnostyki – wyjaśnia Beata Lewkowicz z Departamentu Zdrowia. Ponad 70 proc. badanych, to mieszkańcy miejscowości, w których organizowane były akcje. Z badań korzystali też turyści. – U ponad 500 pacjentów zdiagnozowano zmiany, które wymagały dalszej diagnostyki. To dużo, ale też świadczy o tym, że ludzie potrzebują takich akcji – tłumaczy Lewkowicz.